Iran chyba też tego nie uznaje. A ja na przykład nie uznaję, że Pudzian jest silniejszy ode mnie, jak tylko podskoczy, to mu wpierdolę, o. To musi być fajne, tak nie uznawać rzeczywistości.
O większego trudno zucha,
Jak był Putin Burczymucha,
- Ja nikogo się nie boję!
Choćby niedźwiedź... to dostoję!
Wilki?... Ja ich całą zgraję
Pozabijam i pokraję!
Te hieny, te lamparty
To są dla mnie czyste żarty!
A pantery i tygrysy
Na sztyk wezmę u swej spisy!
Ale geje albo świadkowie Jehowy, o, Jezus, tak strasznych zagrożeń światowe supermocarstwo nie przetrzyma.
O większego trudno zucha,
Jak był Putin Burczymucha,
- Ja nikogo się nie boję!
Choćby niedźwiedź... to dostoję!
Wilki?... Ja ich całą zgraję
Pozabijam i pokraję!
Te hieny, te lamparty
To są dla mnie czyste żarty!
A pantery i tygrysy
Na sztyk wezmę u swej spisy!
Ale geje albo świadkowie Jehowy, o, Jezus, tak strasznych zagrożeń światowe supermocarstwo nie przetrzyma.

