cobras napisał(a): Albo nie dałoby nic, bo rodzic nic by nie odkładał.
Jest to prawdopodobne.
cobras napisał(a): A tak mają przynajmniej rentę do czasu zakończenia edukacji.
Ale w każdym innym przypadku pieniądze im przepadną. Wystarczy, że rodzic zginie kiedy dziecko ma już zakończoną edukację - gdyby kasa była na koncie to potomek miałby niezłe zaplecze na start.
Hans Żydenstein napisał(a): Dostaliby te pieniądze w formie zgodnej z życzeniem zmarłego, to byłby to sposób cywilizowany. Tak to jest sposób nastawiony na dymanie ludzi, żeby od rodziców pobrać jak najwięcej, a dzieciom wypłacić jak najmniej.
Tak. I ponadto ciekaw jestem statystyk ilu ludzi ma przyznaną rentę z powodu zmarłego rodzica, a ilu ludzi, po latach płacenia składek, zmarło przed samym przejściem na emeryturę. To by dało jakiś tam drobnym wycinek obrazu na temat tego ile państwo daje, a ile zabiera.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

