To też już nieaktualne, bo sprzed 3 lat.
W każdym razie przedsiębiorca to jest ktoś kto inwestuje, jest pełno biznesów, które są sezonowe, o różnych dochodach/przychodach itd, więc składki nie powinne być równe dla każdego przedsiębiorcy. Teraz coś PIS wprowadza, że dla tych o niskich przychodach będą niższe składki o 500, ale to nie tędy droga, bo jak ktoś ma niskie marże, to ma wysokie przychody. Zresztą i tak ta obniżka składek dla firm z małymi przychodami zostanie zaraz zniesiona podnoszeniem minimalnej.
Jeżeli ta tendencja wzrostowa składek dla DG się otrzyma, to będzie się otwierać co raz więcej spółek zoo, które mają pozycję uprzywilejowaną, bo wspólnicy(liczba mnoga) nie muszą płacić składek. Generalnie ludzie się boją tej formy, bo jest bardziej skomplikowana, ale jeszcze ostatnio CIT obniżyli do 9 %, aplikacje do samodzielnej księgowości się rozwijają, także udział % spółek w rynku zacznie się zwiększać, aż w końcu za nie też się wezmą.
W każdym razie przedsiębiorca to jest ktoś kto inwestuje, jest pełno biznesów, które są sezonowe, o różnych dochodach/przychodach itd, więc składki nie powinne być równe dla każdego przedsiębiorcy. Teraz coś PIS wprowadza, że dla tych o niskich przychodach będą niższe składki o 500, ale to nie tędy droga, bo jak ktoś ma niskie marże, to ma wysokie przychody. Zresztą i tak ta obniżka składek dla firm z małymi przychodami zostanie zaraz zniesiona podnoszeniem minimalnej.
Jeżeli ta tendencja wzrostowa składek dla DG się otrzyma, to będzie się otwierać co raz więcej spółek zoo, które mają pozycję uprzywilejowaną, bo wspólnicy(liczba mnoga) nie muszą płacić składek. Generalnie ludzie się boją tej formy, bo jest bardziej skomplikowana, ale jeszcze ostatnio CIT obniżyli do 9 %, aplikacje do samodzielnej księgowości się rozwijają, także udział % spółek w rynku zacznie się zwiększać, aż w końcu za nie też się wezmą.
lumberjack napisał(a): 90% firm jest zamykanych po 2 latach istnienia.

