Sofeicz napisał(a): Ja tylko czekam z utęsknieniem na koniec kampanii wyborczej i ciszę wyborczą.A ja w szachy sobie gram i siedzę na strimach.
Dwa dni bez tych PT matołów wszelkiej maści.
Rzucam hasło - Polacy, weźmy wódeczkę i jakąś popitkę, wyjdźmy i świętujmy na ulicach miast i wsi te dwa błogie dni bez chóru Wujów!
Śpiewy i tańce mile widziane
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!


