Tgc napisał(a): PIT obnizyli 1%, ale rownoczesnie od nastpenego roku znika limit 30krotnosci ZUSu. Co dla lepiej zarabiajacych jest strata conajmniej kilkuset zlotych miesiecznie.
Wiec trudno mowic tu o obnizce podatkow. Jest raczej zabawa w Robin Hooda - zabieranie jednym by dac troche innym.
Zasadniczo tak. No ale większość Polaków zarabia mało, więc jest to dla większości obniżka. Jeśli więc według wciąż obowiązującego neoliberalnego paradygmatu utożsamić prawicowość z obniżaniem podatków, PiS jest prawicą dla biednych i lewicą dla bogatych.
Czyli przeciwnikami Pisu są biedni lewacy i bogaci prawacy. Aby więc pokonać politycznie PiS, te dwie grupy musiałyby zawrzeć sojusz - to dopiero jest ciekawe.

