Państwo łaski im nie robi "utrzymując ich na emeryturze" Skoro państwo przez całe życie pobierało od nich składki to jest to jego psi obowiązek.
Nie przeczę, że gdyby nie ZUS liczba osób oszczędzających na własną emeryturę była by większa. Ale nawet wówczas tylko nieliczni zgromadziliby kapitał umożliwiający utrzymanie się z odsetek a problem końca emerytury wraz z końcem zgromadzonych środków dotyczyłby większości emerytów.
Nie przeczę, że gdyby nie ZUS liczba osób oszczędzających na własną emeryturę była by większa. Ale nawet wówczas tylko nieliczni zgromadziliby kapitał umożliwiający utrzymanie się z odsetek a problem końca emerytury wraz z końcem zgromadzonych środków dotyczyłby większości emerytów.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

