Przecież Polacy nie wiedzą jakie płacą podatki, a o fakcie, że przedsiębiorca opłaca część kosztu to już mało kto wie. A fakt, że wzrost płacy minimalnej fundowany jest przez przedsiębiorców w pierwszej linii, a później samych obywateli w drugim rzucie podczas zakupów w sklepie, to wiedza magiczna niedostępna przeciętnemu zjadaczowi chleba.
I na tym polega sukces populistycznego PiS kontra porażka PO. Pierwsi wykorzystali ignorancję ludu pracującego, czego zrobić nie chcieli drudzy, dlatego lud będzie bronił PiS do końca (aż nie odczuje, że traci na rządach PiS). Nie wiem czy PO już zrozumiało, że ilekroć mówią, że PiS oszukuje dając ludziom coś czego nie ma, życie na kredyt, to motywują ich do popierania Kaczyńskiego, wszak J.K. daje i mówi, że "inni zabiorom", a "jeśli on daje to nie oszukuje, więc inni na pewno zabiorom".
I na tym polega sukces populistycznego PiS kontra porażka PO. Pierwsi wykorzystali ignorancję ludu pracującego, czego zrobić nie chcieli drudzy, dlatego lud będzie bronił PiS do końca (aż nie odczuje, że traci na rządach PiS). Nie wiem czy PO już zrozumiało, że ilekroć mówią, że PiS oszukuje dając ludziom coś czego nie ma, życie na kredyt, to motywują ich do popierania Kaczyńskiego, wszak J.K. daje i mówi, że "inni zabiorom", a "jeśli on daje to nie oszukuje, więc inni na pewno zabiorom".
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

