DziadBorowy napisał(a): Teraz Ty jaja sobie robisz. To raczej biedni będą skazani na korzystanie z przeciętnej jakości usług państwa. Osoby zamożne stać zazwyczaj na usługi lepszej jakości. Ile znasz bogaczy, którzy w przypadku ciężkiej choroby bazują głównie na państwowej służbie zdrowia?
Służba zdrowia nie jest podstawową ani konieczną funkcją państwa. Istnieją dobrze zorganizowane państwa bez państwowej służby zdrowia i działają. Funkcją państwa jest stworzenie praworządnego środowiska, w którym mogą działać m. in. prywatne szpitale dla bogaczy. W Afganistanie takich jakoś niewiele i nie bez przyczyny. To są właśnie brednie prawicowe, że "bogaci mniej korzystają z państwa". Korzystają właśnie więcej. Bez państwa, albo z państwem kiepsko działającym, biedni nadal byliby biedni. Tyle, że jeszcze bardziej biedni. A bogatych nie byłoby w ogóle, poza jakimiś nielicznymi hersztami gangów. Jedynie dzięki państwu uczciwie pracujący dentyści czy informatycy mają szansę na swoje jachty.

