Mnie zstanowilo co innego w przykladzie powyzszym o informatyce i sprzataczce - dlaczego sprzataczka ze swoich mizernych 2200 brutto zostawia panstwu prawie tyle samo podatku procentowo co informatyk, czyli ponad 38% ?
Jaki w tym jest sens? i jaki jest sens ( tak idac za ciosem ) w opodatkowaniu budzetowki i emerytow?
Dlaczego nie placic im placy netto, zamiast dostarczac roboty pracownikow izb skarbowych i ZUS?
Jaki w tym jest sens? i jaki jest sens ( tak idac za ciosem ) w opodatkowaniu budzetowki i emerytow?
Dlaczego nie placic im placy netto, zamiast dostarczac roboty pracownikow izb skarbowych i ZUS?

