Tgc napisał(a): Mozliwe, ze moglbym przyznac Ci odrobine racji gdybys mowil o wielkich przedsiebiorcach, ktorzy wykorzystuja panstwowa infrastrukture, baze pracownikow, ktorych w socjalnym modelu wykrztalcilo panstwo itd. Do tego dochodzi pewne lobby bogatych na wladze, ktora moze robic prawo pod nichJeśli prawo jest takie, że nie wolno podejść z maczetą do straganu i zajebać straganiarzowi towaru, to znaczy że prawo jest robione pod tego straganiarza. Czy to znaczy, że stanowi on bogate i wpływowe lobby? No, w pewnym sensie tak - on i dziesięć milionów jemu podobnych stanowi pewną siłę. To chyba dobrze.
Cytat:Oczywiscie to tez jest troche naciagane - bo dlaczego karac milionerow za to, ze im sie udalo.A kto mówi o jakimś karaniu? Podatek to nie grzywna, tylko opłata. To cena za państwo.
Cytat: Plus zapewne byli by tacy, ktorym udalo by sie to samo w anarcho-kapitalizmie bez zadnej pomocy panstwa.Zapewne piloci umieliby lewitować, gdyby nie mieli samolotów. Niech zrobią raz ten anarcho-kapitalizm i pokażą. Byle z dala ode mnie.
Cytat:Natomiast absolutnie nie masz racji gdy porownujesz najmniej zarabiajacych z powiedzmy klasa srednia. Osoba, ktora zarabia 10k nie uzyskuje zadnej socjalnej pomocy panstwa, czesto tez rezygnuje z panstwowych szkol i lekarzy na rzecz ich prywatnej alternatywy. To osoba biedna najwiecej korzysta z panstwa, dzieki roznym zapomoga, znizka i usluga publicznym.No to ja ponownie proponuję tej klasie średniej, żeby se pojechała do Afganistanu i tam bez pomocy państwa zarabiała kokosy. Prawicy socjalizm przeżarł łepetyny tak, że oni naprawdę myślą, że państwo równa się pomoc socjalna. Socjale to łapówka dawana masom po to, aby te zgadzały się na ochronę majątku bogatszych od nich, czyli na państwo właśnie.

