ZaKotem napisał(a): No dobra, ale zabierało i przed epoką 500+.
Ale mniej.
ZaKotem napisał(a): Jeśli ktoś zabiera, to zabiera. A jeśli ktoś zabiera, a potem część z tego oddaje, to efektywnie zabiera mniej.
500+ to 700-
W długoterminowej perspektywie wszyscy na tym stracą.
ZaKotem napisał(a): Czyli ludziom, którzy dostają 500+, państwo pisowskie zabiera mniej, niż państwo peowskie.
ZaKotem napisał(a): Natomiast także mniej daje, bo wszystko co państwowe coraz bardziej gównieje.
Zabiera więcej, bo co z tego, że da mi 500+ jak od przyszłego roku ZUS pójdzie w górę o 127 zł, dojdzie inflacja, po wyborach podwyżki cen paliwa i prądu, czyli wszystkiego...
ZaKotem napisał(a): Mniej zabierać i mniej dawać - brzmi to dość korwiniście.
Coraz więcej zabierać i coraz mniej dawać - brzmi to dość socjalistycznie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

