To może krótka piłka z innej beczki - dla amatorów tradycyjnej, srebrowej fotografii.
Naświetlając w aparacie kliszę fotograficzną i wywołując ją w tradycyjny sposób uzyskujemy obraz negatywowy.
Ale jest możliwość uzyskania w ten sposób obrazu pozytywowego (co prawda kiepskiego ale zawsze).
Jaki to sposób?
PS. Nie zmieniamy sposobu wywołania.
Naświetlając w aparacie kliszę fotograficzną i wywołując ją w tradycyjny sposób uzyskujemy obraz negatywowy.
Ale jest możliwość uzyskania w ten sposób obrazu pozytywowego (co prawda kiepskiego ale zawsze).
Jaki to sposób?
PS. Nie zmieniamy sposobu wywołania.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

