To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
#30
Tak w ogóle przeglądam prawicowego neta i jak Karnowscy idą z bólem dupy na całego to pozostałe portaliki takie jak niezalezna.pl wyraźnie nie widzą co robić. Prezes przecież Tokarczuk chwalił, Giliński teraz mówi, że sukces - z drugiej strony noblistka ewidentnie antypolska. Niezalezna na razie zamieściła krótkie info gdzieś na dole strony więcej uwagi poświęcając wtopie Hartmana w jego wypowiedzi o Tokarczuk -wyraźnie czekają na instrukcje z góry mówiące jasno sukces i wstawanie z kolan czy jednak lewacki spisek. Duży uśmiech

Zastanawiam się, czy nie oglądnąć dziś sobie Dziennika Telewizyjego na jedynce bo to może być ciekawa gimnastyka informacyjna Oczko
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez DziadBorowy - 10.10.2019, 17:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości