towarzyski.pelikan napisał(a): I gdzie tam jest mowa o "kulturze narodowej"?
Pojęcie "kultura narodowa" wprowadziliście do dyskusji poniżej:
https://ateista.pl/showthread.php?tid=14...#pid726895
W kontekście tej dyskusji - uzasadnienie wystarczy. Minister, z rangi swojej funkcji, jest reprezentantem Narodu Polskiego, w rozumieniu konstytucji. Więc reprezentuje wszystkich obywateli RP. Z racji swojej funkcji dla ministra Piotra pisarka Olga jest "swoja".
Jako osoba prywatna, oczywiście, pan Piotr może sobie stosować jakąś węższą definicję, taką dotyczącą narodowości. Ale nie za to mu płacą, żeby mieszał swoje prywatne poglądy do swojej roboty.
Cytat:Pardon, rzeczywiście nie nazwałeś mnie nazistą, tylko zarzuciłeś nazistowskie poglądy, ale to bez znaczenia z prawnego punktu widzenia. Nie nazizm jest karalny tylko propagowanie nazizmu, które Twoim zdaniem uprawiam. Najwyraźniej mimo deklarowanej traumy nazizmu się nie obawiasz, skoro podchodzisz do niego tylko rozrywkowo:
[color=#333333][size=small]A róbcie to, co was uszczęśliwia. Ja jestem na tym forum głównie z powodów rozrywkowych
Krótka piłka. Jeżeli istotnie uważacie, że gdzieś w moich wpisach zarzucam wam powyższe i że przez to wywołuję jakieś traumy, to pozwijcie mnie do sądu. Za zniesławienie, zniewagę, traumy, lżenie i co tam wam przyjdzie na myśl.
Jeżeli na serio tak uważacie, to ja czekam na pozew. Inaczej to będzie czyste pieniaństwo
Zresztą, ta pelikan, z którą dyskutowałem do niedawna, potrafiła by moją argumentację zbić bardziej inteligentnie. Ale widocznie po zmianie osoby piszącej już zabrakło finezji. Sam zauważyłem jak argument naziolstwa można podważyć bez pieniactwa, ale nie będę wam ułatwiał żywota, a mnie skracał zabawę.
Cytat:Cytat:Nie dyskutujcie sami ze sobą, bo źle wam to wychodzi. Nie chcę wierzyć, że osądzacie po sobie, że dobre jest tylko to, co się zgadza z waszymi poglądami, ale nie musicie tego projektować na innych.
Przecież sam przed chwilą pisałeś, że minister Gliński nie zachował się dyplomatycznie, bo nie zapiał z zachwytu nad nominowaną do Nobla pisarką.
Primo, nie, nie napisałem.
Secundo, znajdź cytat albo daj moje teksty do czytania komuś z was, kto ma zdolność czytania ze zrozumieniem.
Tertio, cytowany akapit ciachnąłem, bo niepotrzebnie rozrzedza dyskusję.
Cytat:Cytat:Ot i przepowiednia sama się spełniła, kolektyw internetowy piszący pod ksywą "towarzyski.pelikan" przyporządkował mnie do Niemców.
Przecież sam napisałeś,że dla Ciebie o narodowości świadczy obywatelstwo. A Ty chyba masz obywatelstwo niemieckie, czy może się mylę?
Także, drogie pelikany, także.
Cytat:A przyznawanie się do braku krytycznego myślenia było kiedykolwiek powodem do dumy? Jeśli tak, to gratuluję. Niech Twoje ego poczuje się mile połechtane.
Oj, chyba teraz ktoś młodszy stuka w klawiaturę, dla którego "sprzeciw" i "krytyczne myślenie" to synonimy. No to wam podpowiem, że można się z kimś zgadzać nawet przy krytycznym myśleniu. I można się komuś sprzeciwiać, tylko z odruchu, dla zasady.
Jak na razie w powyższej całej dyskusji nie widzę u was krytycznego myślenia, a właśnie takie zajęcie stanowiska i bronienie go. Dla zasady. A to minister jest szczery i przyznaje się do słabości. A to dyplomatyczny, potrafi owinąć w bawełnę swoje własne poglądy. A jak nic nie pomoże, to imputowane mu jest mieszanie poglądów narodowościowych z urzędem. Chciałbym wierzyć, że to kolejny z waszych eksperymentów, w których zajmujecie jakieś stanowisko ot tak, jako przetestowanie pewnej tezy. Ale powoli przestaję widzieć w tym jakiegoś głębszego celu, a tylko rozrywkę dla rozrywki.
Dlatego przestałem was traktować poważnie, dlatego w tym temacie już tylko wyłącznie dla rozrywki sobie piszę. Może jak wróci ktoś z poprzednich piszących w kolektywie, poziom się podniesie, na razie jest jak jest.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

