To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
#83
Peter napisał(a): ale po co tak daleko za oceanem szukać w jakimś szikago, skoro polskie firmy w polsce biora sobie obco brzmiące nazwy aby nie być polskimi?

Masz na myśli "Biedronkę"? Czy "Żabkę"?

Cytat:polskie w polsce nie ma zbyt dobrej opinii, co dopiero w hameryce.

Ja pamiętam czasy, jak każda polska firma miała obowiązkowe "POL" w nazwie. Ile było tych Polbudów, Sempolów itd. Steffen Möller, chyba znany tutaj, w jednej ze swoich książek też o tym wspominał.

ErgoProxy napisał(a):
bert04 napisał(a):Wyobraź sobie polski sklep sprzedający takie "żydowskie kubki".
A ukraińskie?

A szwedzkie? Jeżeli masz przykład lub widziałeś, to podawaj, śmiało, inaczej głowy nie zawracaj.

Cytat:A ciekawość, co masz do Żydów tak konkretnie, nie antysemicko? Owszem, wypracowali sobie ciekawą i wygodną pozycję między narodami świata tego. Przypuszczalnie dlatego, że zwyczajnie byli sprytniejsi i mieli więcej szczęścia (w nieszczęściu). Zawiść Cię teraz trawi, czy jak?

Do nich niczego nie mam, uważam wręcz, że powinni stanowić pewien wzorzeć poprawności politycznej i walki z uprzedzeniami. Najlepiej od razu do Serves go dać i pokazywać wszystkim. Przykładowo: mimo wielokrotnego używania słowa "żyd" w negatywnym kontekście, żaden żyd na poważnie nie żądał, żeby się do nich zwracać jako

- judejczycy i izraelczycy (vide: sinti i roma)
- lewianto-europejczycy (vide: afroamerykanie)
- pierwszy naród (niby że po Adamie, vide first nations)

W sumie mimo wszystko całkiem sypatyczny naród, godny naśladowania. Nie tylko w tym.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez bert04 - 14.10.2019, 14:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości