Hans Żydenstein napisał(a): Ale co to ma do rzeczy?
Jeżeli by zapytano Wisłocką o znaczenie jej książki, to pewnie gadałaby o pozycjach seksualnych, w Polsce i na świecie. Gdyby zapytano Miodka o jego najnowszą książkę, to pewnie by nawijał o błedach językowych i o genezie polszczyzny. Ale wywiad był z Tokarczuk po tym, jak dostała Nike za Księgi Jakubowe. To o czym miała gadać, coby dyżurnych patryotów nie urazić, o pogodzie, kursie franka, pogłowiu rogacizny?
Cytat:Ja przecież nie oceniam jej książek, zresztą wiem o czym są "Księgi Jakubowe".
Ja też wiem, o czym są, ale nie czytałem, więc nie potrafię Ci powiedzieć, czy tam są opisane morderstwa na żydach. Albo traktowanie chłopów jak niewolników. Z pewnych opisów można wnioskować, że owszem.
Jeżeli tak jest, to dyskusja nad omawianym cytatem powinna być przez historyków XVIII wieku. A nie przez kawiarnianych speców od zawartości polskości w Polskości.
Cytat:Oceniam jedynie jej "słynne" wypowiedzi z programu "minęła dwudziesta". Więc nie wiem o co chodzi, że mogę tylko skomentować jakąś durną wypowiedź na temat Polaków, jak przeczytam książkę autora wypowiedzi ? To jest jakiś absurd.
Ach, oglądałeś program? Na żywo? Znasz kontekst?
Czy tylko, jak 99% intermautów, poznałeś cytat z prawackich memów, bez kontekstu ale z sutymi komentarzami?
Tak, wiem, wymaganie znania kontekstu w dzisiejszych czasach to absurd.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

