A to ma do rzeczy - co?
Bogactwo wewnętrzne, tak samo jak opiewana przez duchowieństwo wolność prawdziwa, albo lewacka sprawiedliwość społeczna, jest rodzajem krzesła - elektrycznego. I żadne pierdolamento o wolności i szczęściu nie zmieni tego, że to bogacze mają władzę nad pelikanem, a pelikan nad bogaczami władzy nie ma i miał nie będzie. Bo to bogacze udzielają pelikanowi pieniądza, żeby pelikan miał za co kupić sobie dóbr. A pelikan udziela bogaczom - no właśnie, co takiego daje pelikan bogaczom, bez czego oni nie potrafią się obejść?
Bogactwo wewnętrzne, tak samo jak opiewana przez duchowieństwo wolność prawdziwa, albo lewacka sprawiedliwość społeczna, jest rodzajem krzesła - elektrycznego. I żadne pierdolamento o wolności i szczęściu nie zmieni tego, że to bogacze mają władzę nad pelikanem, a pelikan nad bogaczami władzy nie ma i miał nie będzie. Bo to bogacze udzielają pelikanowi pieniądza, żeby pelikan miał za co kupić sobie dóbr. A pelikan udziela bogaczom - no właśnie, co takiego daje pelikan bogaczom, bez czego oni nie potrafią się obejść?
