To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
Cytat:TP
Nie rozumiesz, że mit pełni rolę wspólnototwórczą. Bez mitu, jakiegoś wspólnego dziedzictwa kulturowego nie ma mowy o społeczeństwie. Mit "wielkiej Polski" nie ma na celu przedstawienia naukowej prawdy o Polsce, tylko ma naród jednoczyć i motywować do rozwoju.
Oczywiście, tylko jest jeden zgryz.

Mit 'wielkiej Polski' zderza się z mitem wielkiej Rosji, Litwy, Niemiec, Węgier, Albanii, Serbii i w ch... innych (chyba tylko o micie wielkich Czech nie słyszałem).
Taka jest właśnie Europa - ciasny worek z 'wielkimi' narodami, które co jakiś czas ogrania szaleństwo (głównie właśnie oparte na tej mitycznej wielkości).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez Sofeicz - 15.10.2019, 21:03

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości