Cytat:[b]Adam Ważyk[/b], nim napisał „Poemat dla dorosłych” opiewał Wodza:
[i]„Mądrość Stalina rzeka szeroka,[/i]
[i]w ciężkich turbinach przetacza wody,[/i]
[i]płynąc wysiewa pszenice w tundrach,[/i]
[i]zalesia stepy, stawia ogrody.”[/i]
[b]Wisława Szymborska[/b] po śmierci Stalina opublikowała poemat „Ten Dzień”:
[i]„Jaki rozkaz przekazuje nam
na sztandarach rewolucji profil czwarty?
- Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!
Wzmocnić warty u wszystkich bram!
Oto Partia – ludzkości wzrok.
Oto Partia: siła ludów i sumienie.
Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie.
Jego Partia rozgarnia mrok”[/i]
No niestety, niektórzy byli ostro zaczadzeni (nie mówiąc o Tuwimie, Andrzejewskim czy Woroszylskim), czego potem nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć.
Rozmawiałem o tym z Andrzejewskim, który też dał się ukąsić ale potem oprzytomniał.
A ten prześmiewczy wers „Niech żyje nam towarzysz Stalin, co usta słodsze ma od malin" puścił w obieg Marek Hłasko.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

