To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
towarzyski.pelikan napisał(a): No i co z tego?

To z tego, że NPO (niepełniący obowiązków) ministra kultury zmienił front o 180 stopni, co jest najlepszym dowodem, że tam żadnej próby przenikliwości nie było, tylko zwyczajna rażąca niekompetencja.

towarzyski.pelikan napisał(a): Odstaw chłopie TVN, włącz samodzielne myślenie.

Od przypadku do przypadku oglądam telewizję i akurat nie TVN. Ty lepiej samodzielnego myślenia nie włączaj, bo widać, że nawet ze sterowanym z Nowogrodzkiej masz spore problemy. Poćwicz najpierw na sucho kiedy ktoś z Nowogrodzkiej mówi ci co masz mówić, Brajanku.

Co do Ziemkiewicza:

towarzyski.pelikan napisał(a): Prawda, że Ziemkiewcz to mądry chłop? No madry. Twoja psycholewica takich publicystów nie ma.[/font][/size][/color]

Ładnymi słowami poobrażał oponentów, równocześnie łechtając ego swoim poplecznikom. Musi mądry chłop! Duży uśmiech

Ja nie mam żadnej lewicy. Dziękuję, postoję.

Ale cieszę się, że twoja katolewica ma takich publicystów, których mądrość można poznać tylko po tym, że wiedzą kogo mają obrażać.

A swoją szosą, wierszy nie czytam (ani psycholewackich, ani katolewackich). Nowaka nie znam, ale coś przeczytam, skoro taki tuz intelektu jak RAZ go zachwala.

Co do laureatów Mackiewicza - jakie to powieści? Może czytałem, a nie wiem, że czytałem, bo nie wybieram książek po nagrodach.

DziadBorowy napisał(a): Piekara

O, tego znam. I w momencie czytania miałem świadomość, że Piekara przynależy do katolewicy (to zresztą trudno nie zauważyć w jego książkach).

Brajanek, ten dostał Mackiewicza? Bo jeśli tak, to czytałem powieści od kogoś nagrodzonego Mackiewiczem. Momentami z poczuciem żenady, gdy Mordimer Madderdin po raz 10 w ramach jednej historii przypomina, że ma czułe powonienie, ale czytałem, nawet z pewną przyjemnością. I co teras?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez Socjopapa - 17.10.2019, 09:46

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości