Lampart napisał(a): A uważasz, że faktycznie jest taka wybitna? Hehe, trudno to zmierzyć. Usain Bolt był wybitny to akurat można zmierzyć.Facebook mnie uraczył dzisiaj takim cytacikiem z Kieślowskiego
(...)
Przeczytałem przed chwilą wiersz "Chwila" Szymborskiej, taki nawet nawet. Wiem o co jej chodzi. Znam ten stan.
Cytat:"Dla mnie wyznacznikiem pewnego pułapu, jakości czy klasy sztuki jest moment, w którym czytając, oglądając czy słuchając czegoś, mam dojmujące i jaskrawe uczucie, że ktoś sformułował coś, co przeżyłem albo o czym pomyślałem. Sformułował dokładnie tak samo, tylko przy pomocy lepszego zdania, piękniejszego układu plastycznego albo lepszej kompozycji dźwięków, niż ja sobie kiedykolwiek mogłem wyobrazić. Bywa, że na chwileczkę dał mi poczucie piękna czy szczęścia. Jeżeli to znajduję w literaturze, to jest to dla mnie wielka literatura, jeżeli w kinie, to jest to dla mnie wielkie kino. Kiedy czytasz wielką literaturę, to na którejś stronie znajdujesz zdanie, które – wydaje Ci się – kiedyś sama powiedziałaś albo usłyszałaś. To jest opis albo obraz, który Ciebie głęboko dotyczy, głęboko dotyka i jest Twoim obrazem. Na tym polega wielka literatura. Co chwila odnajdujesz siebie albo kogoś zupełnie innego wprawdzie, ale myślącego tak jak Ty, widzącego to, co Ty kiedyś zobaczyłaś. Na tym polega wielka literatura, na tym samym wielkie kino. Na chwileczkę znajdujesz tam siebie".Krzysztof Kieślowski "O sobie"
Właśnie tak bym mierzył wielkość literatury i jej twórcy
Dlatego Szymborską uważam za poetke wybitną.
