To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
Pelikanie, może przestaniesz wreszcie bronić tej polskości? Bo rozumiesz, ja jako Polak, podobnie nieudolnego obrońcy, który ściąga mi na głowę gównoburze żydowskie, zamiast mnie przed nimi chronić, to sobie po prostu nie życzę. Ni cholery mi się światopogląd nie chce zawalić od tego, że Polacy mordowali Żydów i ni cholery nie rozumiem, dlaczego nie miałbym się za ten fakt historyczny kajać publicznie i zarabiać tym sposobem na uznanie w Okcydencie. Ja to potrafię i duma narodowa mi na tym nie cierpi, że potrafię jako Polak wykazać się w Polski imieniu empatią na forum międzynarodowym. Rozumiesz to, czy nie za bardzo?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez ErgoProxy - 17.10.2019, 18:34

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości