bert04 napisał(a): U siebie? Nie. We Włoszech czy w Grecji? Nieco.
Ten pan najlepiej tłumaczy dlaczego polityka Merkel nikomu w niczym nie pomoże.
Trzeba skupić się na przyczynach, nie na skutkach.
No ale kto by tam słuchał tego pana skoro można wrzucić zdjęcie martwego dziecka wyrzuconego na plażę, żeby legitymizować debilną politykę odwołującą się do ponadprzeciętnej wrażliwości...
Chłodne myślenie nie jest w modzie...
bert04 napisał(a): Jak już ktoś zauważył, rzadko kto wymaga takiej precyzji, jeżeli chodzi o rzeczy pozytywne. Polacy złamali szyfr enigmy? To zaledwie trzech gostków było. Polacy strzelili bramkę Niemcom? Jedenastu chłopa na boisku, z tego jeden góra troje zapracowało na bramkę. Polacy odkryli system heliozentryczy i dwa pierwiastki? Lepiej nie mówić, ilu ich było i jakie spory o ich narodowość odchodzą.
Ale to tyczy się nie tylko Polaków ale też każdej innej grupy.
"Ateiści to komuniści" - czy to nieprawda? A jednak mi np. przeszkadza. Myśląc w stylu zakotowym - "pewnie chodzi o kilku/część ateistów", ale część ludzi w takim zdaniu widzi domyślnie niewidoczne gołym okiem "wszyscy". I przez takie zdania już parę razy utożsamiano mnie na początku znajomości z komuchami. Precyzja jest wskazana, bo nieprecyzyjne wypowiedzi dają dużą swobodę interpretacji.
Przez to mamy już 11 stron dyskusji o tym co autorka miała na myśli... z powodu braku jednego doprecyzowującego słowa.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

