To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
Uprasza się uprzejmie Hansa Żydensteina o wymyślenie jakiejś nowej argumentacji, która nie będzie sprowadzała się do zarzutu niedorastania Tokarczuk do figury archetypicznego pisarza, jądra, fundamentu i obrońcy polskości - albo o zatkanie się.

Wyjaśnienie: figura archetypicznego pisarza była użyteczna w wieku dziewiętnastym, kiedy Polacy nie byli chronieni przez własne państwo i doświadczali w swoich karierach zawodowych przykrości ze strony państw, w jakich żyć musieli, chyba że by się wzięli i polskości wyrzekli, i zasymilowali z innym narodem. Te czasy minęły. Obecnie Polacy swoje państwo mają i obowiązek skutecznej obrony polskości polskich Polaków spoczywa na urzędnikach tego państwa - nie na pisarzach, którzy mogą współcześnie być już dowolnie nieogarniętymi durniami i dowolnie obmierzłymi kanaliami, jeżeli to akurat pomaga im w zwiększaniu sprzedaży. Wolno im, ponieważ los Polski i Polaków już od ich pracy w sposób krytyczny nie zależy - zależy on w sposób krytyczny od pracy urzędników.

Proszę więc dyskutować, niekoniecznie w tym wątku, czy Biedroń jest antypolski, albo czy Kaczyński jest antypolski, a z Tokarczuk zejść, bo to się robi śmieszne po prostu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez ErgoProxy - 20.10.2019, 21:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: