To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
Hans Żydenstein napisał(a): Niesamowite jest natomiast to, że jesteś już n-tą osobą w tym wątku, która walczy z nazywaniem Tokarczuk antypolską, a w tym wątku nie ma osoby, która by pisała że ona jest antypolska.
No nie. Ty z kolei twierdziłeś, że Tokarczuk pisała o Polakach „jacy to oni źli są”. Co ma tyle samo sensu.


Cytat:W dowcipnym felietonie pana red. Piotra Witta
W sumie fajnie, że Michalkiewicz informuje swoich czytelników, że felieton był dowcipny. Bowiem czytelnicy owi, jak im oficer prowadzący nie udzieli takiej informacji, mogą nie wiedzieć, że powinni się z żartów Witta śmiać.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez zefciu - 22.10.2019, 13:48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości