A tymczasem w Chile na ulicach miast trwają walki uliczne. Konserwatywno-liberalny prezydent Sebastián Piñera, jedna z najbogatszych osób w kraju, wprowadził stan wyjątkowy. Zamieszki wywołało podniesienie cen biletów na metro (niezamożni wydają ok. 30 procent dochodów na dojazd do pracy). Od początku w zamieszkach zginęło już 15 osób, a 2,6 tys. zostało aresztowanych.
Podstawowym problemem, które doprowadziły do obecnej sytuacji są nierówności społeczne. Badania Komisji Ekonomicznej Ameryki Łacińskiej CEPAL pokazują, że 1 procent najbogatszych Chilijczyków gromadzi w swoich rękach 26 procent bogactwa kraju, a ponad 50 procent najuboższych gospodarstw domowych ma zaledwie 2,1 procent.
Ponad połowa zatrudnionych w Chile zarabia poniżej 562 dolarów, niewiele więcej niż wynosi płaca minimalna (423 dolary). Aż 70 procent Chilijczyków zarabia mniej niż 770 dolarów, a 11 z 18 milionów ma wieloletnie kredyty do spłacania. Bardzo kosztowna jest edukacja szkolna i uniwersytecka. Dramatycznie - o 150 procent - podrożały w ostatnich latach mieszkania. Podniosły się również (o 10 procent) opłaty za prąd. (za: Deutsche Welle, wyborcza.pl)
Ot, spadek po rządach Pinocheta.
Podstawowym problemem, które doprowadziły do obecnej sytuacji są nierówności społeczne. Badania Komisji Ekonomicznej Ameryki Łacińskiej CEPAL pokazują, że 1 procent najbogatszych Chilijczyków gromadzi w swoich rękach 26 procent bogactwa kraju, a ponad 50 procent najuboższych gospodarstw domowych ma zaledwie 2,1 procent.
Ponad połowa zatrudnionych w Chile zarabia poniżej 562 dolarów, niewiele więcej niż wynosi płaca minimalna (423 dolary). Aż 70 procent Chilijczyków zarabia mniej niż 770 dolarów, a 11 z 18 milionów ma wieloletnie kredyty do spłacania. Bardzo kosztowna jest edukacja szkolna i uniwersytecka. Dramatycznie - o 150 procent - podrożały w ostatnich latach mieszkania. Podniosły się również (o 10 procent) opłaty za prąd. (za: Deutsche Welle, wyborcza.pl)
Ot, spadek po rządach Pinocheta.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

