DziadBorowy napisał(a): Po prostu polscy jak by to określił Pilaster genetyczni patrioci nie mogą zrozumieć jednej prostej rzeczy. Że w kwestiach kulturalnych ich środowisko nie prezentuje sobą absolutnie nic.
Bo po prostu nie jest to środowisko polskie. Są oni od polskiej tradycji, historii i kultury, także tej współczesnej, całkowicie wyalienowani.
Cytat:Literatura - jedna jedyna perełka - Łysiak.
Przy czym ostatnie wartościowe dzieło (Malarstwo Białego Człowieka) popełnił Łysiak coś ze 20 lat temu. Potem był już tylko niezły "Talleyrand", ale sam Łysiak deklarował, że napisał go już wcześniej, a tylko opublikował później.
To jest zresztą szersze i intrygujące zjawisko, że twórcy nie tyle nawet wybitni, co solidni, jak Ziemkiewicz, czy Pilipiuk, po dołączeniu do PIS kompletnie stracili nawet te moce twórcze, które posiadali i nie napisali już nic ciekawego.
Cytat:Bo przecież Piekara
Piekara, niezależnie od tego jak oceniać jego poziom, nie jest twórcą pisowskim, tylko polskim - antypisowskim.
Cytat: Niestety większość tych ludzi płaczących nad antypolskością Tokarczuk/Sapkowskiego/Pawlikowskiego/Polańskiego itp itd nie jest w stanie tego dostrzec gdyż albo po prostu albo bezmyślnie przekleja bzdury z sieci (jak ta wklejka, krążąca po Facebooku, że Kroniki Jakubowe nie zostały przetłumaczone na żaden język więc jak mógł je docenić komitet noblowski) albo z kulturą ma zbyt małe obycie
Z polską kulturą. Jak większość cudzoziemców. Język polski to nie np angielski i kultura polska jest od anglosaskiej znacznie bardziej hermetyczna.

