To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
Sofeicz napisał(a):
Cytat:chodzi o to, że antysemityzm ma podłoże religijne i rozwijał się w zachodniej Europie choć pierwsze wzmianki mamy w Księdze Estery.
Polemizowałbym. Religia jest tu sprawą wtórną, chociaź najbardziej widoczną.
Antysemityzm wzmógł się w momencie awansu miejscowego mieszczaństwa, ktore w Europie Zachodniej okrzepło i nabrało znaczenia dość wcześnie.
Rzeczywiście, antysemityzm wzmógł się w momencie awansu miejscowego mieszczaństwa, czyli można powiedzieć, znalazł nowe podłoże do wzrostu. W tym fragmencie:
Potem rzekł Haman do króla Aswerusa: Jest pewien naród rozproszony i odłączony od narodów we wszystkich państwach królestwa twego, a prawa jego są inne niż każdego innego narodu. Praw króla oni nie wykonują i w interesie króla leży, aby ich nie zostawić w spokoju. Est 3,8
wyraźnie widać, że nie religia, a prawa króla, a ściślej korzyść Hamana są podstawą do przyszłej eksterminacji – przyczyna ekonomiczna? Wydaje się, że tak, ale jakim sposobem Żydzi nadepnęli na odcisk Hamanowi?  Od zarania, naród Żydowski charakteryzował izolacjonizm, a ten wynikał z religijnego nakazu. W czasach rzymskich mieli pewną swobodę z uwagi na powszechną wtedy tolerancję religijną. Dla Greków, Rzymian ich praktyki były niezrozumiałe, śmieszne, a czasem obrzydliwe co budziło ogólną niechęć. Sytuacja znacznie się pogorszyła w czasach chrześcijańskich. Doszło: „Krew jego na nas i na dzieci nasze”, a nieuznawanie Jezusa jako mesjasza dopełniło reszty. Religia jest nie tylko pretekstem, jest też pierwotnym powodem prześladowań. Z Talmudu dowiadujemy się jak w zgodzie z Torą Żyd powinien traktować goja – w życiu i w interesach. Talmud w tym ujęciu jest ostatnim gwoździem do antysemityzmu, bo ustawy norymberskie w porównaniu z Talmudem to niewinna zabawa w piaskownicy. Siła akcji jest równa sile reakcji. Antysemityzm został wywołany religijnym nakazem izolacji od reszty Świata i z tego powodu uważam, że ma podłoże religijne, później dopiero wzrastał na gruncie ekonomii, by w końcu umocnić się na gruncie ideologii.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez Teista - 24.10.2019, 20:31

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości