pilaster napisał(a): bert04
Cytat:Zbyt często słyszałem w ostatnich latach o ostatecznym rozprawieniu się z terrorystyczną grupą X. Niestety, zawsze albo się odradzała w innym miejscu, albo była zastępowana przez radykalniejszą grupę Y czy Z.
Zawsze? Nic podobnego. Raczej bardzo rzadko. Terroryzm, choć nieregularnie, ale maleje wszędzie na świecie. Także w Afryce.
"Zawsze" + "w ostatnich latach". Tylko w tym połączeniu. Podobnie było z terroryzmem komunistycznym na Zachodzie, dopóki była jego (finansowa) pożywka, dopóty każda zniszczona grupa była zastępowana przez kolejną. Podobnie jest z islamistami, dopóki saudyjscy i perscy sponsorzy będą mieli w tym interes, dopóty znajdą chętnych. Jak na razie nie widzę, żeby przestali. Być może ta gangrena już przeszła swój punkt kulminacyjny, ale ja jeszcze zostawię szampana w lodówce jakiś czas.
Cytat:Niech bert przeczyta wreszcie tego Pinkera (Zmierzch przemocy i Nowe oświecenie)
Przeczytałem pierwsze, otwiera oczy. Ale pamiętam też regułę, że im rzadsze konflikty, tym intensywniejsze, bardziej niszczycielskie. Teoretycznie zgodnie z wykresami Pinkera nadal możliwa jest jedna wielka rozpierducha, która obróci tę planetę w pył, zanim ktoś dokończy zdanie "Gdzie się podziały te wszystkie bomby atomowe?".
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

