ZaKotem napisał(a):pilaster napisał(a): Liczy sie praktycznie wyłącznie ekonomia i podział polityczny wokół spraw ekonomicznych jest priorytetowy względem podziału wokół jakichkolwiek innych spraw. ALe Wy przecież jesteście psycholewicą. Dla Was priorytetowe sa kwestie LGBT - sam towarzyski przeciez to napisałRzecz w tym, że istnieje pewna korelacja między "libertynizmem" a stosunkiem do wolnego rynku, a która jest akurat zupełnie odwrotna, niż się korwinom wydaje. Większość wyborców po prostu zupełnie nie zna się na ekonomii i populiści mogą im wmówić w tej materii, co chcą. A na d... Maryni każdy się zna. Dlatego racjonalne jest koncentrowanie się na d... Maryni i wspieranie tego kierunku d...marynizmu, który koreluje że skłonnością do budowania społeczeństwa wolnorynkowego.
Tak by było, gdyby, obok samej korelacji, wiadomy był związek przyczynowo - skutkowy. Pilaster, być może jak na korwinistę nietypowo, jest przekonany,że związek jest odwrotny. Tzn zamożne, praworządne wolnorynkowe społeczeństwo, staje się automatycznie dużo bardziej tolerancyjne wobec postulatów LGBT. Ale nie odwrotnie. Kapitulacja przed ideologią LGBT w żaden sposób zatem nie przyśpiesza ruchu w stronę praworządnosci i wolnego rynku. Niemniej walka z LGBT i czynienie z tego głównego punktu ciężkości polityki, nie przyśpiesza tego również. A może nawet dac efekt przeciwny.
Cytat:Cytat:Tak jakby towarzyski miał pojęcie o elektoracie KO, albo i Konfederacji. Dla jasności - jest to praktycznie ten sam elektorat (wielkomiejski, inteligentny, wykształcony i patriotycznie nastawiony). Różnica jest tylko taka, że wyborcy Konfederacji są zdecydowanie młodsi, tacy którzy się jeszcze majątku i pozycji społecznej i zawodowej nie dorobili.Jak również dzieci ani w ogóle żadnych silniejszych powiązań rodzinnych, co jest dość istotne, bo znacznie skraca perspektywę.
Poniekąd. W miarę jak wyborcy Konfederacji się dorabiają majątku, rodzin i dzieci, przechodzą stopniowo na pozycje KO (albo nawet SLD sic(!!!) - w niewielkim stopniu, ale zauwazalnie). W żadnym wypadku PIS
Cytat:Do tego jest to elektorat niemal jednopłciowy, co jest już zupełnie nietypowe w porównaniu z jakąkolwiek inną polską partią.
Doprawdy? A skąd pochodzi ta informacja?


