ZaKotem napisał(a): No tak, a jak się przyznasz, że masz poglądy lewicowe, to dowiesz się, że czcisz Lenina, nienawidzisz przedsiębiorców, chcesz nakazać wszystkim weganizm i domagasz się parytetów dla czarnych lesbijek w górnictwie i marynarce. Tak, stereotypy są złe, jak ci będzie lepiej, jak to przyznam, to przyznaję. Be, be, fuj. Nie biorą się jednak z dupy, tylko z błędnego logicznie wniosku z obserwowanych danych. Jest to rozumowanie "jeśli najwięcej elementów x należy do zbioru A, to x jest typowym przedstawicielem zbioru A". Przykład: wszystkie nietoperze latają, a ptaki nie wszystkie. Wobec tego najbardziej typowym latającym kręgowcrm jest nietoperz.Nie, ZaKotem, to nie są tylko stereotypy. Stereotyp jak sama nazwa wskazuje, określa cechy typowe dla jakiegoś obiektu, czyli np. słusznie z lewicą światopoglądową się kojarzy liberalizm, feminizm, walka o prawa zwierząt, genderyzm, świeckie państwo itp, czyli typowy lewak jest za formalizacją związków homoseksualnych, chce wywalić religię ze szkół i krzyże z urzędów, popiera edukację seksualną w szkołach oraz parytety. Natomiast to, co Ty opisałeś to jest "chochoł", który nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Nawet najbardziej radykalny przedstawiciel lewaków:
- nie czci Lenina
- nie nienawidzi przedsiębiorców
- nie chce nakazywać innym weganizmu
- nie domaga się parytetów plciowych/rasowych w każdym zawodzie
Jeśli ktoś na lewicy ma takie poglądy, to albo jest jakimś świrem, który odleciał i pewnie sama lewica się go wstydzi albo należy do jakiejś wąskiej grupki ekstremistów, ale nawet to jest za mało, zeby ten "nurt" miał w najmniejszym choćby stopniu znaleźć odzwierciedlenie w stereotypie lewaka.
Problem z psycholewicą polega na tym, że oni naprawdę zdają się wierzyć w to, że ten prawacki "chochoł" jest stereotypem prawicowca.
Cytat:To jest właśnie przykład typowego niezrozumienia, o co chodzi. Liberałowie mają fiksację nie na punkcie spraw okołoseksualnych, tylko na punkcie spraw okołowolnościowych. Jeśli ktoś chce ograniczać wolność gejów, to liberał jest za gejami, jeśli ktoś chce ograniczać wolność muzułmanów, to liberał jest za muzułmanami, i tak dalej. Sympatia czy antypatia do jakiejś grupy nie ma tu żadnego znaczenia.
Hm, i właśnie z tego powodu liberałowie chcą zakazywać (albo przynajmniej nie mają nic przeciwko takiemu zakazowi) Marszu Niepodległości oraz delegalizować ONR i Młodzież Wszechpolską?
Cytat:Jak najbardziej mam. Ale jeśli pracodawca nie przestrzega umowy, to swoje zażalenia przedstawiam niezależnemu arbitrowi, czyli sądowi. A nie... samemu pracodawcy, którego mam za złodziejaI tym się różnimy. Ja robię w tym momencie pucz. Jeśli jedna strona umowy nie dotrzymuje, to mnie w tym momencie już też nic nie wiąże.
Cytat:W ogóle tak nie uważam. Jest tak samo zły.To dlaczego mniej się go boisz? Tzn. prawica śmierdzi Ci na kilometr naziolami i faszystami, a lewica nawet z bliska nie trąca komunizmem? A moze się mylę?
zefciu napisał(a): No to postrzegaj. Ale nie mów głupot, że mój stosunek do PiS-u nie ma z tym nic wspólnego.A czy ja coś takiego twierdzę?
Cytat:Konkretnie jakie?
Edukacja seksualna, formalizacja związków partnerskich, parytety etc.
Cytat:No właśnie – nie lubię PiS-u i to wyrażam, zatem jestem lewakiem. I nie ma to nic wspólnego z moimi poglądami, czy to gospodarczymi, czy obyczajowymi.
jw. jesteś lewakiem, bo popierasz postulaty lewicowe
