[bert04]

Wyręczę TP:

Ciekawe, czemu nie postrzegasz tego w drugą stronę. Facet ma poglądy prawicowe, ale babkę se szuka lewaczkę. To może tak naprawdę jest zakłamany i ma lewicowe przekonania, tylko nie chce się sam przed sobą przyznać?

To typowo męskie myślenie. Przeczytaj korwina to się dowiesz, że kobieta przenika poglądami faceta wchłaniając jego nasienie. Czy jakoś tak. W drugą stronę to nie działa.

Kobiety noszą pushupy i makijaż, bo nasza kultura faworyzuje model kobiety z wyraźnym biustem, czerwonymi ustami i dużymi oczami. Takie zjawisko naukowo nazywamy "modą". Gdyby lewicowość była kobiecą modą, jak nieudolnie sugerujesz, to większość kobiet byłaby lewaczkami, co jest nieprawdą, i znacząco więcej kobiet, niż mężczyzn, była za lewicą, co również jest nieprawdą.

Oczywiście że jesteś w błędzie, gdyż pelikany obracające się w radykalnie sfeminizowanych środowiskach kobiet już od dzieciństwa wiedzą to lepiej. Prawica jest naturalna a lewica jest modą, odstępstwem od natury, tak u facetów jak i kobiet. Dlatego kobieta szuka faceta, który odkryje jej naturę, czy to bez makijażu, czy też bez wyuczonych femi-lewo-dżendero-gadek, które tylko wyuczyła się, bo głoszą je inne weganki z klubu fitness.

Tak, tak, a kiedy kobieta mówi "nie chcę, zostaw mnie", to prowokuje mężczyznę, żeby okazał męstwo i ją przeleciał.

No, wreszcie coś rozsądnego napisałeś. Pewnie przez przypadek, ale zawsze.

PS: Prawo Poego, prawo Poego...