zefciu napisał(a): Kobieta cukiernik to „cukierniczka”. Nie widzę tutaj niczego dziwnego.
Z jednej strony, ta nazwa ma już inne znaczenie. Z drugiej strony, podobne problemy mają nazwy narodowości. Japonki, finka, polka, węgierka, bawarka, hiszpanka<1>. To wszystko kobiety, a jednocześnie buty, noże, tańce, śliwki, herbaty i grypy. Więc jakoś z tym podwójnym znaczeniem da się wytrzymać.
<1> poniżej więcej tego:
http://www.sofijon.pl/module/article/one/313
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

