W sumie, to ciekawe, czy narody z grupy skośnookiej Azji są rzeczywiście jakoś immanentnie impregnowane na stworzenie demokracji w zachodnim stylu, czy tylko to jest taka mantra powtarzana przez niektórych?
W końcu istnieje wiele krajów z tego kręgu, które jakoś tam lepiej czy gorzej sobie radzą na tym tru7dnym polu.
W końcu istnieje wiele krajów z tego kręgu, które jakoś tam lepiej czy gorzej sobie radzą na tym tru7dnym polu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

