Gawain napisał(a): Lugiowie to bardziej na południe mieli być. W pustkę po Wenedach mieli wpaść Ci od zarubinieckiej dopiero, bo brak jest ciągłości osadniczej i nic innego się kupy nietrzyma.Nie. U Tacyta Lugiowie sięgają Gotów, czyli okolic Pomorza. U Ptolemeusza w sumie też.
Gawain napisał(a): Według źródeł greckich i rzymskich (Pliniusz Starszy (ok. 24–29), Tacyt (ok. 55–120), Ptolemeusz (ok. 100–178)) Wenetowie byli ludem zamieszkującym obszar między Górami Wenedzkimi (Karpatami) a Morzem WenedzkimGóry i Morze Wenedzkie występują tylko w tekście Ptolemeusza. Zresztą lokalizacje Ptolemeusza i Tacyta są zupełnie różne (Pliniusza jest niejasna).
Gawain napisał(a): Pochodzenie Wenetów nie jest ostatecznie ustalone, wyrażany jest jednak pogląd, że byli to prawdopodobnie IlirowieWyrażany przez kogo?
Gawain napisał(a): Góry Wenedzkie to Pojezierze Mazurskie albo Góry ŚwiętokrzyskieGóry Wenedzkie to ptolemejska fikcja.
Ogólnie artykuł z wiki jest kiepski, trudno go traktować jako źródło, czy choćby streszczenie aktualnych poglądów.
Najlepiej sięgnąć do oryginalnych tekstów (tłumaczenia może nienajlepsze, ale zawsze coś):
Pliniusz: http://www.perseus.tufts.edu/hopper/text...apter%3D27
Tacyt: http://www.perseus.tufts.edu/hopper/text...apter%3D43
Germania Ptolemeusza: http://penelope.uchicago.edu/Thayer/E/Ga.../2/10.html
Sarmatia Ptolemeusza: http://penelope.uchicago.edu/Thayer/E/Ga.../3/5*.html
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

