No właśnie, tu mu trzeba uczciwie przyznać, że domaga się dobrowolnych świadczeń od ludzi, którzy odnoszą jakąś tam emocjonalną korzyść ze słuchania go. Jak Rydzyk. A nie przymusu płacenia za jego wysiłek także przez tych, którzy go nie słuchają i woleliby, żeby przestał już pierdolić. Jak TVPiS.
|
Stanisław Michalkiewicz – Najwybitniejszy hipokryta
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:

