Adam M. napisał(a):Adam M. napisał(a): No ja bylem za niewyrzucaniem TP, ale prawde mowiac nawet nie zalapalem ze cos dodatkowo nawywijal.Nie wiem jak ten post zawedrowal do tego watku, musialo byc juz b.pozno - sorry.
A moja odpowiedź została eksmitowana do innego, gdzie nie ma sensu.
Cytat:Mieszkaniec Łodzi trafił do miejscowego szpitala, bo zjadł muchomora czerwonego. Mężczyzna miał podwyższone ciśnienie i halucynacje. Tłumaczył, że chciał "odlecieć" - podaje expressilustrowany.pl. Łodzianin dodatkowo był pod wpływem alkoholu i dopalaczy.
Konsekwencje ich spożycia ustąpiły szybciej niż objawy zatrucia grzybem. Dolegliwości po muchomorze trzymały go dobę. Mężczyzna wyznał, że to nie pierwszy raz, kiedy zjadł muchomora. Wyjaśnił, że robił to już wcześniej "dla haju". Lekarze z kliniki zatruć relacjonują, że "nie pamiętają takiego przypadku".
Muchomory czerwone są trujące. Zawierają toksyny, które powodują zaburzenia poczucia czasu. Mogą też powodować dolegliwości układu pokarmowego. Pojawiają się m.in. duszności i halucynacje.
Czasami występuje również ślinotok, zwężenie źrenic i zwolnienie pracy serca. U dzieci może dojść do pobudzenia psychoaktywnego, drgawek oraz śpiączki. Z kolei dorośli skarżą się na osłabienie, zmęczenie, zawroty głowy, zaburzenia równowagi i dezorientację.
Klik
Czy to jest Łódź w pigułce?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

