Hans Żydenstein napisał(a): Dokładnie, wszystko się zgadzało, ale zobaczyłem, że jest Jennifer i nie chciałem się kompromitować dając taką odpowiedź...
Byłoby nieco śmieszniej, gdyby istotnie ktoś pokusił się o próbę ugryzienia zagadki. Tropów było od groma i trochę na kilku różnych płaszczyznach. A tak to film jakby stworzony do tego typu zgaduj-zgadul, a nikomu się nie chciało. Chyba czas zamykać temat.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!


