ZaKotem napisał(a): Czytelny wykład o tym, jaki jest cel tej całej awanturki językowej:
http://mitologiawspolczesna.pl/zenskie-k...a-smierci/
Mnie bardziej zastanawiają te przykłady z bezpieczeństwem samochodów i narzędzi pracy. Jeżeli w jakimś zawodzie pracuje 90% mężczyzn i 10% kobiet to dostosowywanie narzędzia pracy tak, żeby było "dżenderowo równe" polepszy czy pogorszy wypadkowość? Czy też odwrotnie, wprowadzenie "dżenderowych" narzędzi ma wymusić / wpłynąć pozytywnie / dać impuls, żeby proporcje płciowe też zbliżyły się do wymarzonych 50/50?
I czy taka logika nie stoi za tymi dżenderowymi końcówkami, czyli że jak wprowadzimy "chirurgiczki", to więcej kobiet pójdzie na chirurgię? A od "kierowczyń" panie będą częściej siadały za kółkiem a nie na miejscu pasażera (pasażerki)?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

