lucky7 napisał(a): Jak oceniacie całą sytuację?
No to ja jestem drugi po Hartmanie, bo też uważam, że
wina Alicji jest bezsporna, choć jednocześnie nieporównanie mniejsza niż to, co się jej zarzuca. Po prostu dopuściła się nie tego, co się jej zarzuca – czyli rasistowskiej napaści – lecz czegoś innego, a mianowicie w najwyższym stopniu niestosownej formy napiętnowania rasizmu. Wszelako byłoby już nie tylko ironią losu, lecz skrajną jego przewrotnością, gdyby ktoś, kto szydzi z rasizmu, parodiując go, ponosił takie konsekwencje, jak gdyby sam rasizmu się dopuszczał.
(W ogóle uważam, że Hartman to bardzo rozsądny człowiek pod warunkiem, że akurat nie myśli o klerze katolickim).
Dziewczyna po prostu najwyraźniej nie znała prawa Poego, albo nie wierzyła w jego działanie w praktyce, bo na co dzień obracała się w towarzystwie ludzi inteligentnych, którzy odróżniają parodię debila od debila. Nie pomyślała, że jeśli wystąpi przed anonimową publiką jako "jakaś panienka z internetu", to efekt będzie zupełnie niespodziewany. Przykro mi z jej powodu, tak samo jak mi przykro, gdy ktoś wjeżdża skuterem w ścianę, chociaż, trzeba to uczciwie przyznać, na filmie wygląda to zabawnie, a nie przykro. I wyrażam nadzieję, że nauczy się jeździć, jak już wydobrzeje.
bert04 napisał(a): No więc ja wyznaję szczerzę, w inteligencję tu nie wierzę. Ale cóż, może ktoś mnie przekona.Jak będziesz mieć możliwość komfortowego obejrzenia tych jutubek, to oglądnij ten z przeprosinami - to naprawdę brzmi szczerze i wiarygodnie, w przeciwieństwie do filmiku z bluzgami, gdzie mówi przesadnie aktorsko.

