zefciu napisał(a): Pod warunkiem, że z jakości tego zasobu jakoś wynika jego wartość.
Albo inaczej: zasobem może być przestrzeń do składowania odpadów, ciek wodny w który można spuścić ścieki czy powietrze, w które można wypuścić produkty spalania tego i owego. I to się może bardzo opłacać właścicielowi.
To jest zresztą kwestia konfiguracji zasobów konkretnego posiadacza, która może sprawiać, że nie jest on w stanie wykorzystać najlepiej konkretnej części tego, co jest jego własnością. Nie jest tak, że skoro najbardziej opłacalny jest taki a taki rodzaj eksploatacji danego zasobu, to ktoś będzie korzystał z niego w ten sposób, bo nie ma żadnej magicznej siły, która by dystrybuowała zasoby w taki racjonalny sposób, umożliwiający najbardziej opłacalne ich wykorzystanie i czyniła wspomniany problem zaniedbywalnym.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315

