DziadBorowy napisał(a): Ja przykładowo całe życie żyję bez disco-polo i innych hip-hopów ale nie jestem na tyle w sobie zadufany aby twierdzić, że nie są one potrzebne.
Ale tu nie trzeba żadnego zadufania. One po prostu nie są potrzebne, a istnieją tylko dlatego, że ludzie dobrowolnie chcą tych gatunków muzycznych słuchać.
DziadBorowy napisał(a): Ponieważ wymaga wyższych kompetencji kulturowych niż disco-pola i inne hip-hopy a ludzi, którym podoba się Sasnal będzie znacznie mniej niż tych zachwyconych Sławomirem czy też Popkiem.
A masz jaką obiektywną miarę wyższości i niższości kompetencji kulturowych?
Ładności i brzydkości obiektywnie nie ocenimy, ale disco polo i hip hop są przynajmniej zrozumiałe - w przeciwieństwie do artystów "ambitnych", którym cholera wie o co chodzi. A w disco polo przynajmniej wiadomo, że chodzi o dupę Maryni.
DziadBorowy napisał(a): Czyli Twoim zdaniem sztuka jest ok gdy pełni użyteczną rolę propagandową? Ciekawe podejście.
A co w tym złego, odkrywczego albo oryginalnego? Idź se do kościoła to zobaczysz ile tam dzieł sztuki propagujących teizm; ile pieśni mających wgryźć się w świadomość ludzi etc.
Ja sobie z kolei lubię słuchać hip-hipu, bo ma pozytywny przekaz motywujący do niepoddawania się temu chujowemu światu i można w nim znaleźć krytykę różnych negatywnych zjawisk.
I wiem, że dla niektórych rap to gówno, ale przynajmniej nie domagam się państwowych koncertów rapowych.
DziadBorowy napisał(a): Nic podobnego. Obaj często występują na różnych koncertach dla ludu dotowanych lub całkowicie finansowanych przez miasto, powiat, gminę. Zerknij jakie zespoły występują na dowolnym pikniku rodzinnym czy też imprezie dożynkowej.
Ok, nie powinno tak być. Jestem pewien, że oni i tak daliby sobie radę bez tego - ludzie i tak chodzą na ich koncerty.
DziadBorowy napisał(a): Smutne jest to, że mam wrażenie, że w życiu muzeum sztuki współczesnej na oczy nie widziałeś, temat znasz z filmików i obrazków w necie na którym banda snobów patrzy się na plamę w ścianie a wypowiadasz się z perspektywy kogoś kto ogarnia zagadnienie.
Nie pretenduję do roli wielkiego znawcy, a to co piszę to są wyłącznie opinie zwykłego prostaka nieczułego na głębię sztuki współczesnej.
DziadBorowy napisał(a): No istnieją . Tylko czy z tego powodu Ci niezbędni mają również kiepsko zarabiać?
Nie. Już przecież pisałem, że ci niezbędni i potrzebni powinni nieraz zarabiać nawet więcej niż 3.5k.
DziadBorowy napisał(a): Ale aby to nastąpiło należy zgłaszać postulaty uproszczenia prawa a nie wywalenia urzędników. Bo jak zrobisz to drugie bez tego pierwszego to będziesz miał znacznie gorzej.
Racja.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

