pilaster napisał(a): Pilaster zawsze był przekonany, że Japonia (w sensie społecznym, ekologicznym, ekonomicznym) dziś, to inne kraje jutro. Po lekturze Totmana przekonany jest o tym tym bardziej.A w Japonii myślą o introdukowaniu tygrysów?
Zatem etos myśliwski jednak nie zginie.Szkoda by było takiej tysiącletniej tradycji.
A wielkie drapieżniki, których brakuje, należy introdukować. W Europie lwa i lamparta, o czym pisze Flannery. Jeżeli Europa osiągnie poziom lesistości Japonii (idzie ku temu) to nawet będzie konieczne. Sami myśliwi mogą nie wystarczyć.


Szkoda by było takiej tysiącletniej tradycji.