pilaster napisał(a): Przede wszystkim nie ma żadnego zaplecza politycznego i w związku z tym nie będzie mu kto miał robić kampanii.
Żadna z istniejących partii tez go na sztandar nie weźmie.
Zatem, niezaleznie od swoich poglądów i osobistych przymiotów - efemeryda
To może jeszcze być prawda. Ale być może już nie. W XXI wieku zmieniła się cała struktura mediów, a od specjalistów od przekazywania informacji ważniejsze stały się zdecentralizowane media tworzone przez amatorów. To zmniejsza też wagę pracy klasycznych sztabów wyborczych. Takie eksperymenty będą się zdarzać coraz częściej i za którymś razem to się uda. Może nie w 2020, ale nie wykluczam tego.
Łazarz napisał(a): Że co? A jakie on niby ma poglądy na cokolwiek?Tolerancja, ekologizm, unioentuzjazm i świeckie państwo. Znaczy, takie, jak Biedroń. Mimo to ich elektorat może być nie całkiem zbieżny, tym bardziej że lewica zapowiedziała już wystawienie w wyborach znaczenie mniej przystojnej kobiety.

