Spytam retorycznie - a Kukuz to czyje miał poparcie?
I jakoś się kula po polskiej polityce, nie mając żadnych poglądów, a tylko parę zgranych frazesów.
Hołownia jest sprawny retorycznie (pewnie pozostałość z seminarium), ma jakąś wiedzę teologiczną i nie tylko, ma fajną żonę, nie jest z żadnej partii, może gadać co chce - nic tylko być strażnikiem żyrandola.
I jakoś się kula po polskiej polityce, nie mając żadnych poglądów, a tylko parę zgranych frazesów.
Hołownia jest sprawny retorycznie (pewnie pozostałość z seminarium), ma jakąś wiedzę teologiczną i nie tylko, ma fajną żonę, nie jest z żadnej partii, może gadać co chce - nic tylko być strażnikiem żyrandola.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

