Oj tam, oj tam. Przynajmniej wiadomo, że zdarzenie miało miejsce na Ziemi. Na Tytanie wjechałaby w jezioro czyli do metanu.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
|
Hołownia na prezydenta!
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|