To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk?
DziadBorowy napisał(a): No i wychodzi na to, że wg pana Piekary największym sukcesem światowej literatury w historii jest  (chyba?) Harry Potter pani Rowling.

Wg tych kryteriów - jest.

[quote pid='730728' dateline='1575985834']

Cytat:Sapkowski nie jest już ideologicznie "poprawny". Dziad nie nadąża za mądrością etapu Cwaniak


Być może. Swego czasu prawica zarzucała mu lewactwo,
[/quote]

A teraz lewizna zarzuca mu rasizm, seksizm, faszyzm i co tam lewizna zwykle zwykła zarzucać. Zdezorientowany


Zakotem
Cytat:Jeśli ktoś pisze książki poczytne, to uzyskuje za to nagrodę zgodnie z normalnymi regułami rynku. Jest sens nagradzać kogoś za to, że zarobił? Wiadomo, że literacki Nobel zawsze jest przyznawany według mocno subiektywnych kryteriów. Ma on jednak na celu promocję jakiegoś rodzaju literatury wśród ludzkości, a nie stwierdzenie obiektywnego faktu, że ktoś umie pisać tak, żeby to czytano

Z tym że kiedyś tak nie było. Sienkiewicz dostał Nobla a jednocześnie zarobił na pisaniu kupę kasy.


A akurat Tokarczuk była w Polsce czytana już przed Noblem. Może nie była w pierwszej dziesiątce poczytności, ale i tak stosunkowo wysoko.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy minister kultury ma prawo nie czytać Olgi Tokarczuk? - przez pilaster - 10.12.2019, 21:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości