pilaster napisał(a): Dlaczego bije po oczach? to po prostu inne, alternatywne kryteria osiągniecia "sukcesu" - w tym przypadku finansowe.
Według tych kryteriów Nobla dostałaby pani od "365 dni" czy innej podróby "50 twarzy geja"... Jeśli coś prowadzi do absurdalnych konsekwencji to jest głupie.
lucky7 napisał(a): Gdyby Tokarczuk była rzeczywiście dobrze znaną w Polsce literatką, to po otrzymaniu przez nią Nobla nie zniknęłby z bibliotek wszystkie jej książki. Już dawno wszyscy by je mieli przeczytane. Moim zdaniem Tokarczuk do tej pory czytana była głównie przez studentów polonistyki i akademików, więc jest trochę racji w tym, co mówi Piekara.
Sądzę mniemam, że to świadczy jednak o tym, że po prostu Ty mało czytasz. Na grupach "książkowych" od kiedy pamiętam było dużo o Tokarczuk. Sam sięgnąłem po jej książkę pod wpływem czyjejś rekomendacji.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
