Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że to była próba stworzenia ambitnego filmu SF
próba stworzenia filmu (nie wiem czy ambitnego) w otoczce SF. Jak sam napisałeś, roztrząsanie relacji ojciec-syn mogłoby się równie dobrze wydarzyć na ziemi. Jak dla mnie w powieści/filmie SF ta fikcyjnonaukowość powinna być niezbędna i czemuś służyć. Niedaleka przeszłość stworzyłaby pewnie większą odległość między bohaterami niż niedaleka przyszłość. No i masa elementów nie miała sensu. Pościg na księżycu, sam koncept wojen księżycowych, lot przez pierścienie neptuna (czy czego tam) złożone z drobnego żwiru...
Nie wiem z kolei czy Lighthouse łapie się na kino ambitne, na bank nie na to łatwe i przyjemne
Widział może ktoś?
próba stworzenia filmu (nie wiem czy ambitnego) w otoczce SF. Jak sam napisałeś, roztrząsanie relacji ojciec-syn mogłoby się równie dobrze wydarzyć na ziemi. Jak dla mnie w powieści/filmie SF ta fikcyjnonaukowość powinna być niezbędna i czemuś służyć. Niedaleka przeszłość stworzyłaby pewnie większą odległość między bohaterami niż niedaleka przyszłość. No i masa elementów nie miała sensu. Pościg na księżycu, sam koncept wojen księżycowych, lot przez pierścienie neptuna (czy czego tam) złożone z drobnego żwiru...Nie wiem z kolei czy Lighthouse łapie się na kino ambitne, na bank nie na to łatwe i przyjemne
Widział może ktoś?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down

