lumberjack napisał(a): Fajnie tylko ciekawe co z tymi, którzy jeszcze całkiem niedawno byli na małym ZUSie? Też się na to będą mogli załapać?
Stawiam, że łapią się na dodatkowy rok zniżki. A po okresie pięciu lat od zaczęcia mniejszego ZUSu, mogą zacząć od nowa. Jeżeli prowadzisz firmę trzy lata i przez dwa korzystałeś z ZUS-, to od lutego jeszcze przez rok masz lżej. A potem musisz kolejny rok tyrać i dopiero potem możesz znowu mieć mniejszy ZUS. Tak to na logikę wygląda. Chyba, że będą tak dobrzy i ZUS- będzie autonomicznym bytem i się sam przez siebie liczył. Ale w to ja nie wierzę.
Gawain napisał(a): Od przyszłego roku ZUS ma wynosić coś około 1500 zł. Mały ZUS w wysokości 1000 zł to zawsze lepiej, ale jeśli mam być szczery, to kiedy 2-3 lata temu płaciłem mały ZUS to wynosił on coś ok. 530 zł/miesiąc, a roku później ok. 600 zł.
Widać jak szybko drożeje wszystko, ceny zapierdalają z roku na rok. Tak z 7 lat temu dużą pizzę z pizzerii miałeś za 20 parę cebulionów, a ostatnio jak kupowałem to kosztowała już 40... Ciekawe jak wszystko podrożeje od przyszłego roku po podwyżce ceny prądu - może akurat zaoszczędzone na ZUSie pieniądze zostaną wydane na droższe produkty pierwszej potrzeby... :/
Masz kawałek ogródka to produkuj żarcie. Ja już mam plan
Stawiam zarąbisty tunel, minimalne grzędy zrobię i będę sobie autarkię żywnościową tworzył. Podliczyłem sobie że wydatki na żywność to 40% moich miesięcznych wydatków spod etykietki "konieczne". Jak na żarcie zacznie iść 10% to z zaoszczędzonej kasy spokojnie sfinansuję sobie resztę planów. Toż to poważne sumy są. Zachęcam każdego kto ma możliwość, żeby jebał pośredników, bo skórę zdzierają.
Sebastian Flak

